27 stycznia 2017

{Idzie nowe}

Może powiedzenie, że nic nie trwa wiecznie jest truizmem, ale niedawno stało się dla mnie faktem. Padł mi sklep internetowy... Po 4 latach! Fakt - prowadzenie stacjonarnego biznesu pochłonęło mnie bez reszty! Zabrakło czasu i chęci na dbanie o stronę i w konsekwencji wdarł się wirus... Pracujemy intensywnie i reanimujemy sklep. Z początku myślałam nad zmianą looku, ale ja się przywiązuję nie tylko do ludzi... Trochę nowości  będzie, ale głównie w asortymencie. Odejdę nieco od pasteli, ale pozostanę wierna wyrobom z lnu. Będzie bardziej zgrzebnie, naturalnie, ale na pewno niekonwencjonalnie. Galeria osobliwości zobowiązuje! 

Na bieżąco będę informować o postępach prac, a tymczasem szyję, działam i tworzę!
Trzymajcie kciuki!


17 komentarzy:

  1. Będzie dobrze:) kochana czerwone miski mnie zabiły, cudne są!
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
  2. przykre, lubiłam zaglądać.Cudowne misiaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Miśki są prze prze kochane a jakie śliczne, inne, wyjątkowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze! Aż bym jednego przytuliła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miśki są świetne :-). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miśki zachwycające. Kciuki trzymam i powodzenia życzę. I dużo uśmiechu na weekend.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miś z czerwonego aksamitu to hit

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ cudowności:) misie są ujmujące:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miśki są super, zwłaszcza te czerwone. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. I ja trzymam kciuki.
    Misie są wyjątkowe!!!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne misie !!! Powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  12. Que gracinha estes ursos.
    Ficaram lindos.
    abraços

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakochalam sie w misiach :)

    OdpowiedzUsuń